W pięciu największych miastach Polski - Kraków, Poznań, Trójmiasto, Warszawa, Wrocław - pojawią się pierwsze oferty w ramach rządowego Funduszu Mieszkań na Wynajem. Mieszkania będą wykończone pod klucz, a czynsz najmu może być o 20-30 % niższy niż średnia cena na rynku lokalnym. Umowy najmu będą długoterminowe, nawet na okres 10 lat, również koszty eksploatacji będą niższe.
To założenia pomysłowadawców. Cel - zachęcenie do najmu.
Obecnie w Polsce mieszkania wynajmuje tylko 4 % osób, zaś średnia w Europie to 17 %.
Bank Gospodarstwa Krajowego, który zarządza funduszem, ocenia tego typu inwestycję jako opłacalną.
Skorzystają na tym także najemcy, którzy będą mieli do wyboru mieszkania 2-3 pokojowe, a koszt najmu dla nich może wahać się w granicach 1 000 zł - 1 100 zł miesięcznie.
A co z prywatnymi właścicielami? Zdaniem Stowarzyszenia zrzeszającego ok. 1000 prywanych właścicieli mieszkań na wynajem, niższe czynsze w Funduszu Mieszkań na Wynajem mogą przyczynić się do destabilizacji rynku i wręcz wyeliminowania wielu właścicieli wynajmujących mieszkania.
Czy taniej to będziej lepiej? Czy wszystkie przepisy takiego najmu zostaną dopracowane? czy nie powstaną enaklawy zaniedbanych, zdemolowanych mieszkań,budynków, dzielnic?
Czy fundusz jako właściciel ok. 20 tysięcy mieszkań, taki jest plan docelowy, rozważy wszystkie możliwe warianty korzyści zarówno dla rządu jak i przyszłych najemców?
Czy będzie to alternatywa dla kredytów, które wiążą klienta i banki na wiele lat?
Zobaczymy